Gmina Dziemiany

Wyprawę rozpoczynamy w Dziemianach i mijając po prawej ręce jezioro Rzuno zanurzamy się w las. Po drodze mijamy daglezję i szkółkę leśną.

 

UWAGA! Za chwilę skręcamy w prawo, aby zjechać do leśniczówki Trawice. Po lewej ręce piękne jezioro Wielkie Sarnowicze, nad którym położony jest domek myśliwski Borsuk. Siedząc przy kominku możemy podziwiać okolicę, miejsce warte polecenia szczególnie jesienią. Informacje i rezerwacje w Nadleśnictwie Lipusz tel. 687-45-28 lub w leśniczówce.

 

Kontynuujemy podróż – ostry podjazd i skręcamy na wschód. Na wysokości zabudowań odwracamy się na chwilę aby jeszcze raz przyjrzeć się malowniczej okolicy. Czeka nas teraz kluczenie plątaniną leśnych dróg , więc całą uwagę musimy skupić na śledzeniu oznakowania trasy. Nerwowym turystom zalecamy przerwę na grzybobranie, dzisiejsza kolacja będzie wspomnieniem wycieczki.

 

Gdy usłyszymy odgłos jadącego pociągu, to możemy być pewni, że zbliżamy się do lini kolejowej w pobliżu stacji Kalisz (Kaszubski oczywiście).

 

We wsi można zrobić zakupy lub skorzystać z automatu telefonicznego w celu powiadomienia rodziny o zamiarach i kontynuowaniu wyprawy.

 

Odnajdujemy drogę do Loryńca i wjeżdżamy na teren Wdzydzkiego Parku Krajobrazowego. Pierwszym przystankiem jest Syberia, Nader często podróżnym przyglądają się żurawie. Na śródleśnych krzyżówkach dróg może zmylić nas podobny do naszego znaczek roweru. Trafiliśmy na rowerową ścieżkę przyrodniczą wytyczoną przez Zieloną Szkołę w Schodnie. Jest to ośrodek Edukacji Ekologicznej Zarządu Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego w Gdańsku, w którym otrzymacie państwo m. in. informacje o okolicznej przyrodzie.

 

Najbliższe zabudowania to Szludron, tu dokonujemy gwałtownego zwrotu i kierujemy się w stronę wsi Dąbrówka. Po drodze osiedle domków letniskowych z lat 70- tych i kolejna szansa na przyrodnicze fascynacje. Za chwilę korzystamy ze ścieżki Zielonej Szkoły i docieramy do rzeczki łączącej Jeziora Słupinko i Słupino. Na drugim brzegu znajdziemy ślady żerowania bobrów, które niedaleko stąd wybudowały sobie domek – żeremie. Często przelatuje tu piękny, bardzo kolorowy zimorodek. Wracamy na nasz szlak, przejeżdżamy przez Dąbrówkę – niech nas nie zmyli droga prowadząca przez podwórka gospodarzy. Na horyzoncie jezioro Cheb i planowany rezerwat przyrody "brzeg jeziora Cheb".

 

Na fragmencie wilgotnej łąki na przesmyku lądowym między jeziorami Cheb i Słupinko ochronie mają podlegać specyficzne zbiorowiska roślinne z szeregiem rzadko spotykanych roślin. Miłośnicy ptactwa dostrzegają sylwetkę czapli siwej, czatującej często na drewnianym paliku przy brzegu jeziora. Loty patrolowe nad łąkami odbywa tu również drapieżny myszołów. Przejeżdżamy przez mostek ostry podjazd pod górę i widać już Piechowice. Czeka nas jeszcze kilka zakrętów, a w ostatnim zagajniku nagroda – słodkie kule jeżyn.

 

W okolicach Piechowic znajdziemy kilka ciekawych obiektów przyrodniczych – opis znajdziecie państwo na trasie A. do Dziemian dotrzemy za kilkanaście minut.